Teraz czas abym pokazała Wam moje podwieczorki czytaj grzeszki bo jest ich chyba więcej niż tych zdrowych no ale trudno ;) Ostrzegam tylko, nie oglądajcie tego głodni!
|
Czekolada milka z orzechami przywieziona z Włoch, to ją zawsze jem kiedy mam zły humor |
|
Ukochane truskawki i delicje pomarańczowe |
|
Zielona herbata i jabłko, uwielbiam jabłka, są moim uzależnieniem |
|
Z połowy października z wizyty u babci, tort orzechowy ahhh! |
|
Magnum Almond! mój ukochany |
|
Truskawki. murzynek i zielona herbata. Nie ma nic lepszego |
|
Banany z truskawkami |
|
Babeczki z serkiem mascarpone i malinami |
|
Smoothie z malin, borówek, bananów i kiwi ;) |
|
Jabłko, truskawki i John Green |
|
3 kulki lodów na zakupach, najlepiej! |
|
Murzynek roboty mojej Mamy! |
|
Jabłko z masłem orzechowym! |
|
|
Żegnam się z Wami, życzę smacznego i do następnego postu!
PS. Co do kolacji to się jeszcze wstrzymam bo nie mam ich za dużo także bądzcie cierpliwi bo niedługo się pojawi "kolacyjny" post ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz